Matura, wbrew powtarzanym w kółko żartom i frazesom, nie jest najtrudniejszym egzaminem, do którego podchodzi się w życiu. Mimo tego może być jednak najważniejszym, bo tylko dobrze zdana matura pozwoli nam dostać się na wymarzony kierunek. Każdego roku słyszy się jednak, że egzamin dojrzałości zdała tylko pewna część egzaminowanych. Co mogą zrobić uczniowie, którzy bez świadectwa maturalnego o studiach mogą zapomnieć? Czy są możliwe studia bez matury?
Rok zerowy czyli studia bez matury
Najpierw należy odnieść się do głośnej przed paroma laty praktyki „roku zerowego” wprowadzanej na niektórych uczelniach. Czym różni się to od zwykłego studiowania? Otóż uczelnia pozwala osobom bez zdanej matury uczestniczyć w zajęciach na danym kierunku w ramach „wolnego słuchacza” i po roku, po zdaniu egzaminów, a także samej matury, przepisują daną osobę prosto na drugi rok. Niestety lepiej zapomnieć o tej możliwości ponieważ większość instytucji, z Ministerstwem Nauki na czele, uważa te praktyki za niezgodne z prawem. Wolny słuchacz nie może zostać prawnie uznany za studenta, więc wszystkie zajęcia i egzaminy, które zaliczył w tym stanie, nie mogą zostać uznane za część jego edukacji.
Foundation Year
Nie należy się jednak poddawać, jeśli koniecznie chcemy zdać studia. Podobna praktyka, nazywana „Foundation Year” jest w Anglii legalna. Osoby bez egzaminów lub umiejętności wymaganych do uczenia się w brytyjskim systemie szkolnictwa mogą skorzystać z dwóch opcji. Pierwsza z nich pozwala na większą elastyczność, jest to po prostu jednoroczny kurs, po którym można złożyć aplikację do każdej brytyjskiej uczelni. Koszty tej opcji musimy jednak pokryć z własnej kieszeni.
Druga opcja przypisuje nas do konkretnej uczelni, na której po upływie roku zaczynamy studia licencjackie. W tym przypadku możemy też skorzystać z atrakcyjnego kredytu studenckiego, dlatego też często wybierają tą opcję uczniowie z Polski.
Szkoły policealne
Co jeśli jednak nie chcemy wyjeżdżać za granicę. Cóż, w takim wypadku na pewno możemy zapomnieć o studiach, ale to nie znaczy, że cały najbliższy musimy spędzić bez żadnej edukacji. Na przeciw takiemu zapotrzebowaniu wychodzą szkoły policealne. W placówkach tych, można przejść wiele kursów skupiających się na bardziej praktycznych umiejętnościach poszukiwanych przez pracodawców. Nie wszystkie kursy są dostępne bez świadectwa dojrzałości, ale znaczy to dokładnie tyle, że nie wszystkie są przed nami zamknięte. Wiele, dosyć nieoczywistych, zawodów nie wymaga ukończonych studiów. Mówimy tu dla przykładu o zawodach informatyka, fryzjera, masażysty czy weterynarza. Co jest jednak ważne, po skończeniu tego rodzaju studiów policealnych, możemy otrzymać „jedynie” tytuł technika danego zawodu. Jest to jednak dobry początek, jeśli chodzi o studia bez matury.
Innym, niemniej ciekawym rozwiązaniem dla osób, które faktycznie chcą się dalej kształcić, a nie mają one matury, są studia policealne i tutaj, faktycznie możemy otrzymać tytuł licencjata. O magistrze możemy zapomnieć. Niestety, w większości są to szkoły prywatne, nierzadko z niezwykle wysokim czesnym. Tym samym, nie każda osoba, która nie zdała matury, może sobie pozwolić na wybór tego rodzaju studiów policealnych. nie oznacza to jednak, że nasza kariera naukowa, jak również zdobycie zawodu, nie będą możliwe.
Kursy zawodowe
Jedną z ciekawszych opcji, jeśli chodzi o osoby, które nie zdały matury, a które chciałyby dalej się kształcić, są szkoły policealne oraz – kursy zawodowe. Szczególnie te drugie, mogą okazać się przydatne, jeśli chodzi o zdobycie wymarzonego zawodu. Coraz więcej prywatnych szkół oraz uczelni, umożliwia nam podjęcie studiów bez konieczności zdania egzaminu maturalnego, dając tym samym możliwość dalszej edukacji oraz zdobycia potrzebnych umiejętności zawodowych.
Rekrutacje śródroczne
Niestety, nadal jest jednak tak, że kiedy nie zdajemy egzaminu maturalnego w „pierwszym terminie”, nie możemy przystąpić do rekrutacji na wymarzone studia. Możemy jednak przystąpić do egzaminu poprawkowego, choć i w tym przypadku, nie mamy gwarancji, że na naszym wymarzonym kierunku odbędzie się tzw. „drugi nabór”. Alternatywą dla osób, które nie zdały egzaminu maturalnego w pierwszym terminie, mogą być tzw. rekrutacje śródroczne. Są takie kierunki, na które rekrutacja odbywa się w styczniu lub lutym i są to kierunki na uczelniach państwowych. Niestety, także i w tym przypadku problemem może być bardzo wąski wybór kierunków oraz specjalizacji.
Tym samym, nie będzie pewnie błędnym stwierdzenie, że zdecydowanie najlepszą opcją dla osób, które nie zdały egzaminu maturalnego, będzie przystąpienie do płatnych (lub też bezpłatnych) studiów policealnych lub kursów. To zawsze lepsze rozwiązanie, aniżeli stagnacja oraz brak jakiejkolwiek możliwości dalszego kształcenia się. Pamiętajmy, że nie zawsze musi być tak, iż porażka, jaką może się nam wydawać nie zdanie egzaminu maturalnego, może zostać przekuta w sukces. Wiele tak naprawdę zależy od tego, jak pokierujemy naszym życiem, na jakie rozwiązanie się zdecydujemy. Ważne jest jednak to, aby mimo wszystko nie poddawać się i dążyć do osiągnięcia wymarzonego wykształcenia.
